Jakość marki Harley - Davidson

Nasze maszyny. Tyle z nich radości i tyle problemów...
Wielki Brat
Zwykły forumowicz
Posty: 2808
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
Motocykl: FJR 1300

Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: Wielki Brat »

Wrzucam "kij w mrowisko" :mrgreen:
Info z serwisu wp.pl:

"Słynny producent motocykli musi naprawiać usterkę w swoich pojazdach już po raz trzeci w ciągu niecałych dwóch lat. Z tego powodu wycofał do naprawy aż 185 tysięcy motocykli.
Powodem najnowszej decyzji o wycofaniu do naprawy 185 tys. motocykli są luźne mocowania toreb na bagażnik. Grozi to odpięciem się akcesoriów podczas jazdy i znacznie zwiększa ryzyko wypadku drogowego - informuje w oficjalnym oświadczeniu producent.
Firma badała sprawę od stycznia br., zaalarmowana wzrostem reklamacji złożonych w ramach gwarancji. W efekcie okazało się, że problem występuje w 15 modelach motocykli wyprodukowanych w 2014 i 2015 r. Autoryzowane serwisy rozpoczną naprawianie wadliwych mocowań 27 lipca.

Harley-Davidson już po raz trzeci w ciągu niecałych dwóch lat usuwa na własny koszt usterki w swoich pojazdach.
Poprzednie akcje naprawcze dotyczyły 126 tys. sztuk motocykli turystycznych z wadą sprzęgła hydraulicznego i 1,4 tys. sztuk motocykli miejskich, w których stwierdzono awarię mogącą prowadzić do wycieku paliwa."
wally
Zwykły forumowicz
Posty: 397
Rejestracja: środa, 20 stycznia 2010, 17:48

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: wally »

Po przejechaniu Rajdu Wołyńskiego( 1000 km po hardkorowych drogach i bezdrożach Wołynia) w deszczu i upale w HD była tylko jedna awaria, urwany komin, na 6 Roadkingów, GL 1500 elektryka (kilka razy- ruszył po wyłączeniu radia i odpięciu oświetlenia kufrów), w Hondzie Royal wypadły śruby przy czujniku sprzęgła a w BMW poszło ładowanie( układ prostowniczy). U mnie poodkręcały się klemy. W dodatku ludzie na HD odbiegali od stereotypu który wyrobiłem sobie przez lata, mój system wartości poszedł w p..
Awatar użytkownika
MIRO
Zwykły forumowicz
Posty: 291
Rejestracja: niedziela, 8 listopada 2009, 10:50
Motocykl: APRILIA 650
Lokalizacja: Steniatyn
Kontakt:

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: MIRO »

Urwany komin i poodkręcane klemy czy śruby na UA drogach to norma.Wczoraj wracając już do domu drogami Wołynia znalazłem na to sposób,z każdego koła poopuszczałem powietrze po 0,5 atm. wiem wiem że oponki lecą ale komfort jazdy jest tego wart.
Jeden Człowiek nie zmieni Świata, ale jeden Człowiek może przekazać informację...
która zmieni Świat."
D. Icke
tel. 510-081-953
szopenn

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: szopenn »

takie usterki to nie usterki, firma się przyznaje to znaczy że jest ok.. a każdy motocykl to jest zabaweczka z plasteliny co ma się rozpaść po góra 150 tys km tak żeby się nie opłacało tego naprawiać, i nie ważne czy to harley czy honda, to wszystko ten sam gnój. W 10 letnich motocyklach trzeba dłubać jak w Junakach za PRLU, znać patenty na daną usterkę, wiedzieć co poprawić po producencie itp. i każdy motocykl coś ma, jak nie wyciera wałków to zarzyna panewki, jak nie panewki to rozrząd dzwoni.. jak nie rozrząd to skrzynia kły straci i na uszczelki więcej wydamy niż na koło zębate (jeśli można w ogóle kupić... biada użytkownikom starych vt1100), a jak motocykl dobry to i wyjeździ sporo więcej to ma taką konstrukcję że ciężko cokolwiek z nim zrobić - vfr800 czy cbr1000, i jeśli nawet jedna rzecz się popsuje to się okazuje, że.. dźwigienka jedna rozrządu... 60 euro + vat, wałek rozrządu długości palca - 300 euro, jak to się ma do samochodowego znacznie trwalszego i droższego w produkcji, który kosztuje 300 zł??? Łańcuch alternatora, kilka ogniw... a 600zł i silnik połowisz = kasa na uszczelki. Czyli co? Drogi motocyklisto nie naprawisz sobie swojej zabaweczki, którą tak kochasz... zutylizuj to i kup następny bo my producenci nie wspieramy żadnych ideologii motocyklowych.. my po prostu zarabiamy pieniądze. Jak kilka dobrych tysięcy osób podpisało się pod petycją do hondy, żeby wznowić produkcję ślizgów rozrządu do modelu wycofanego w latach 80 tych to honda powiedziała, nie to nie możliwe.... więc ślizgi zrobił chińczyk i dzięki chińczykom legendarne hondy nadal jeżdżą. Motocykl od połowy lat 90tych to produkt dla przeciętnego japisa, w prospektach motocyklowych nie promuje się imagu przeciętnego motocyklisty jako do tego, do którego ma trafić produkt.. nie... zazwyczaj jest to jakiś młodziak jadący z siksą na tylnej kanapie, który w cywilizowanym świecie ma kasę, żeby zjeść commercial talk. I nie ma takich, które byłyby dobre, chyba że takie z salonu, 100tys i sprzedać...

Zresztą widzę w Polsce zaczyna być podobnie, to bardzo dobrze, że ludzie mają pieniądze i usterkowość dla nich to odkręcająca się śruba stelażą do kufrów, to o czym świadczy... ale to nie zupełnie mój świat.
garver

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: garver »

To już nie jest ten Harley co kiedyś. Tak jak każda firma tak i oni kierują się teraz zyskiem i kalkulatorem. Jakość zeszła na dalszy plan.
Awatar użytkownika
Wiatr w Polu
Zwykły forumowicz
Posty: 1618
Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: Wiatr w Polu »

Hm, jakoś nie przypominam sobie, żeby Harley kiedykolwiek grzeszył jakością :)
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.
szopenn

Re: Jakość marki Harley - Davidson

Post autor: szopenn »

Dokładnie, harley nie ma nic wspólnego z byciem czymś lepszym, wszystko jest w głowie, a potwierdzają to np ceny dzisiejsze Junaków.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle”