Milo mi poinformowac ze w Werbkowicach powstal nowy bratni klub motocyklowy Moto Rubiez Hrubieszów. Prezesem zostal kolega ktory nakrecil z nami sporo kilosow Robert Wolak ( dla niewtajemniczonych to czlowiek ktory cieszy sie powodzeniem u ukrainskich celniczek :p )

Zyczymy nowym koegom powodzenia

Słyszałem o tym ... mówią o tym na granicy ... podobno chce zalegalizować klubik .... składka w tym klubiku to 50 zł

Składka 50 zł. Wpisowe 150 zł. W cenie tego (plany) dwie koszulki, naszywka na kamizelkę, blacha na skóre i emblemat na motocykl. Logo klubowe będzie sie składać z napisu MOTO RUBIEŻ HRUBIESZÓW, jeleniej głowy z krzyżykami (element herbu hrubieszowskiego i powiatowego) na tle koła motocyklowego. Klub będzie zarejestrowany prawdopodobnie jako Stowarzyszenie Motocyklistów Ziemi Hrubieszowskiej. Prezesem został wybrany Robert Wolak, syn Motocyklisty (patrz: "Świat Motocykli", nr majowy z 2008 r. jak się nie mylę, dział "listy"), Wiceprezesem Wiktor Dec, Sekretarzem Robert Łopocki, Skarbnikiem Wlademar Piotrowski, Rzecznikiem Prasowym Andrzej Drawdzik, członkami Zarządu: Zenon Kral, Krzysztof Kaźmierczak i Jacek Zarzecki, członkami Rady Starszych: Marian Dec, Paweł Żaroffe i Zygmunt Sawa. Na razie zapisało się coś ponad 30 osób. W sprawie zapisów należy zgłaszać sie do biura, które jest czynne co czwartek w gmachu hali sportowej szkoły w Werbkowicach (wejście od ul. Mickiewicza; pokój po lewej) w godzinach 16-18. Może zostac przyjęty każdy bez względu na motocykl i płeć, także osoby poniżej 18 roku zycia (za zgodą rodziców). Co do szczegółów związanych z charakterem klubu i jego celami, statutem to myślę, że niedługo powinien ukazać sie jakiś komunikat na stronie "lubiehrubie".

Wypada się cieszyć, że nasz region zaczyna tętnić "motocyklowym życiem". Jako członek Rady Starszych i jeden z założycieli KBM czuję się upoważniony do przekazania Kolegom życzeń powodzenia w realizacji swoich zamiarów, choć przyznam, że wolałbym aby tak liczna grupa zasiliła szeregi grupy hrubieszowskiej KBM - zawsze to lepiej mieć w regionie jeden silny klub niż kilka słabszych, zwłaszcza, że jak widzę i słyszę koledzy wykorzystują nasz dorobek i doświadczenia przy tworzeniu klubu .
Niezależnie od tego co postanowicie, liczymy na dobrą współpracę i w miarę naszych możliwości oferujemy pomoc w sprawach mających na celu nasze wspólne, motocyklistów dobro.
Zapraszamy również wszystkich do udzielania się na naszym regionalnym, motocyklowym forum.

W imieniu tworzącego się Klubu dziekuję za życzliwe słowo i ofertę pomocy. Osobiście powiem, że myślałem nad czymś takim jak połącznie się z KBM, ale to było kiedyś. Z pewnych względów zrezygnowałem z realizacji pomysłu. Poza tym Robert od dawna mówił o odrębnym klubie. Jego śp. Ojciec był kiedyś w motocyklowej sekcji Klubu Unia w Hrubieszowie i istnieje konieczność powołania właśnie czegoś podobnego, związanego z naszą Hrubieszowszczyzną. Co do ilości osób to nie jest ona wyznacznikiem tego czy klub jest silny czy słaby. Mysłę, że nawet jak zostanie nas piętnastu czy pięciu nawet to klub może być silny tzn. zgrany. Nie w ilości siła. Poza tym sentyment do Ziemi Hrubieszowskiej nakazuje nam promować nasz region również poprzez znak klubowy, więc chcemy mieć na plecach tego jelonka . Nie wiem jeszcze jak będzie z barwami. Kiedyś był to problem, można było dostać w zęby za podobne. Z góry więc uprzedzam, że głowa naszego rogacza będzie biała (jak w herbie miasta), a więc o tej samej barwie jak Wasz Kruk. Ale myślę, że nie dojdzie z tego powodu między nami do bijatyki Z tego co się orientuję, Bractwo jest nastawione pokojowo do świata. Nawiasem mówiąc tyle jest teraz klubów, że ciężko jest wybrać barwy oryginalne, i gdyby tak wszyscy bili to na dobrą sprawę wrócić ze zlotu można z guzami np. od Runnersów (za żółty), Panthery ( za fioletowy) itd.
Tak to prawda, wzorowaliśmy się na Waszych doświadczeniach oraz innych, starszych klubów. Co do wsþółpracy to na razie do tego droga daleka. Jak sami wiecie na początku jest masa roboty, Robert dwoi się o troi, pojawiają się problemy. Z biegiem czasu w w sprawach motocyklowych na pewno będzie warto połączyć nasze siły.
Dziekujemy za zaproszenie na Forum. Wiele osób, które zapisały sie do klubu na pewno zarejestrowało się tu wcześniej. Póki co swojej strony i swojego forum jeszcze nie mamy. Są na razie ważniejsze sprawy. Najpierw trzeba jakoś ruszyć z tym Klubem Motocyklowym, a dopiero potem pomyśli się o jego części Internetowej, która według mnie osobiście nie jest aż tak istotna.

Na radiu Lublin właśnie mówią o was

Adres strony

http://www.motorubiez.org/

Działa już forum
http://www.motorubiez.org/forum/index.php

Gratuluje i pozdrawiam. Mieliśmy okazje spotkać sie w Biłgoraju...

Wszystko fajnie.........tylko jezeli macie plecy........to sie nie liczy czy macie żółty kolor czy fioletowy...........bo i tak mozna dostac wp...ol .....w najlepszym wypadku zakaz wjazu na zlot....jezeli nie niejestescie w konszachtach z Kongresem......Taka rzeczywistość