znowu wypadek na obwodnicy hetmanskiej (207r.)
to artykuł z "Tygodnika Zamojskiego"
"21-letni motocyklista zginął w wypadku, do jakiego doszło w środę (12 września) na Obwodnicy Hetmańskiej w Zamościu. Przyczyną wypadku była nadmierna szybkość. Nie od dziś wiadomo, że obwodnica jest jednym z ulubionych miejsc zamojskich motocyklistów, którzy przyjeżdżają tu, aby pojeździć na dużych prędkościach.
Tragedia rozegrała się około godz. 20.10. 21-latek, tuż przed zakrętem, wyprzedzał samochód. W tym samym czasie z drugiej strony nadjeżdżał volkswagen passat. Motocyklista nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń. Bojąc się, że nie zmieści się między wymijającymi się autami, postanowił ominąć passata z jego prawej strony i zjechał na lewe pobocze. Niestety, 43-letni Ukrainiec siedzący za kierownicą volkswagena, chcąc uniknąć zderzenia, też zjechał na pobocze. Rozpędzony motocykl z ogromną siłą uderzył w auto. Młody kierowca zginął na miejscu, osobom jadącym passatem nic się nie stało. Zarówno motocykl kawasaki, jak i volkswagen zostały bardzo poważnie uszkodzone "
"21-letni motocyklista zginął w wypadku, do jakiego doszło w środę (12 września) na Obwodnicy Hetmańskiej w Zamościu. Przyczyną wypadku była nadmierna szybkość. Nie od dziś wiadomo, że obwodnica jest jednym z ulubionych miejsc zamojskich motocyklistów, którzy przyjeżdżają tu, aby pojeździć na dużych prędkościach.
Tragedia rozegrała się około godz. 20.10. 21-latek, tuż przed zakrętem, wyprzedzał samochód. W tym samym czasie z drugiej strony nadjeżdżał volkswagen passat. Motocyklista nie spodziewał się takiego przebiegu wydarzeń. Bojąc się, że nie zmieści się między wymijającymi się autami, postanowił ominąć passata z jego prawej strony i zjechał na lewe pobocze. Niestety, 43-letni Ukrainiec siedzący za kierownicą volkswagena, chcąc uniknąć zderzenia, też zjechał na pobocze. Rozpędzony motocykl z ogromną siłą uderzył w auto. Młody kierowca zginął na miejscu, osobom jadącym passatem nic się nie stało. Zarówno motocykl kawasaki, jak i volkswagen zostały bardzo poważnie uszkodzone "
przecież kolega napisał, że informacja niepewna, sam "słyszałem" jak i inni forumowicze zapewne też na pewno kilka wersji samego zajścia wypadku. Szczęście w nieszczęściu, że sprawa wygląda inaczej w kwestii powyżej.
Proponuję zakończyć dywagacje. Pamiętajmy i uważajmy nie tylko na drodze - na pewno tego życzyłby ŚP.
Proponuję zakończyć dywagacje. Pamiętajmy i uważajmy nie tylko na drodze - na pewno tego życzyłby ŚP.
Prawdą jest to co napisał Sasza. Rozmawiałam dzisiaj z osobą pracującą w komisie, obok którego zdarzył się ten tragiczny wypadek... wszystko potwierdził bo to widział. A jeśli chodzi o ludzi z Passata to wszyscy żyją chociaż, z tego co mówił, pasażera zabrała karetka:-(
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 grudnia 2007, 21:54 przez Młoda, łącznie zmieniany 1 raz.