Potrzebna pomoc/opinie do sprawy sądowej (2014r.)

Wielki Brat
Zwykły forumowicz
Posty: 2808
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
Motocykl: FJR 1300

Potrzebna pomoc/opinie do sprawy sądowej (2014r.)

Post autor: Wielki Brat »

Na pocztę KBM dotarła następujące prośba:

"Potrzebuję Waszej pomocy w sprawie sądowej badającej okoliczności wypadku w którym zginął mój mąż.
Pokrótce przedstawię wypadek, który miał miejsce w Kolonii Biskupie dnia 8 lipca 2013 r.
Mąż był doświadczonym kierowcą, ale nie posiadał prawa jazdy na motocykl - w sumie pojazd którym kierował to był skuter, ale ze względu na pojemność silnika zaliczał się do motocykli -SUZUKI BURGMAN o pojemności 638 cm3.

Mąż jechał swoim pasem ruchu, gdy z bocznej uliczki wyjechała mu kobieta na jego pas ruchu. Mąż jechał z Wólki Lubelskiej w kierunku Świdnika Małego, główną drogą asfaltową. Muszę zaznaczyć, że w odległości 250 m był budowany wiadukt, był objazd i trzeba było zwolnić. Z objazdu wyjeżdżało się na główną drogę.
Biegły z zakresu ruchu drogowego wyliczył prędkość skutera w momencie zderzenia na 100 km/h, piasek na ogumieniu oraz określił, że mąż "położył" motocykl, co według niego było przyczyną jego śmierci - stwierdził, że gdyby nie "położył" maszyny, to by przeżył.

Moje pytania do Was, jako doświadczonych motocyklistów, są takie:
1. Jak mam się bronić przed zarzutem, że przyczyną śmierci męża było to, że "położył" skuter? Czy jest jakaś literatura, która mówi, że można/należy tak zrobić? jak udowodnić w sądzie, że położenie tego skutera to była obrona?
2. Czy hamowanie dwoma hamulcami jednocześnie było prawidłowym działaniem?
3. Czy na odcinku około 250 m można się rozpędzić taką maszyną do prędkości 100 km/h?
4. Jak używa się przycisku do jazdy sportowej i czy można sprawdzić czy mąż miał ten przycisk włączony?
Sprawczyni nie przyznaję się do tego, że to ona spowodowała wypadek.
Z góry dziękuję za opinie i pomoc."

Proszę Was o podjęcie tego tematu i udzielenie odpowiedzi na postawione powyżej pytania.
Wielki Brat
Zwykły forumowicz
Posty: 2808
Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
Motocykl: FJR 1300

Re: Potzrebna pomoc/opinie do sprawy sądowej

Post autor: Wielki Brat »

Moim zdaniem:
Ad.1. "Położenie" maszyny jest reakcją obronną w sytuacji gdy hamowanie awaryjne jest nieskuteczne - często położenie maszyny jest wynikiem awaryjnego hamowania, np. wskutek uślizgu koła przedniego!
"Położenie" maszyny daje szansę na zmniejszenie skutków zdarzenia poprzez:
a) zmianę kierunku ruchu ciała człowieka na inny niż kierunek kolizyjny motocykla,
b) zmniejszenie prędkości przemieszczania się ciała motocyklisty do wartości mniejszej niż prędkość pojazdu.

Ad.2. Hamowanie dwoma hamulcami jednocześnie jest jak najbardziej prawidłowym działaniem.

Ad.3. Sądząc z pojemności skutera rozpędzenie go do 100 km/h na odcinku 250 m jest jak najbardziej możliwe, nawet ze startu zatrzymanego, ale nie mam doświadczenia z tego typu maszynami!

Ad.4. Nie mam wiedzy na ten temat?!
Awatar użytkownika
hans
Zwykły forumowicz
Posty: 996
Rejestracja: piątek, 26 listopada 2010, 10:48
Motocykl: xj600
Lokalizacja: Wrocław

Re: Potrzebna pomoc/opinie do sprawy sądowej

Post autor: hans »

Ad 3. Odrobina danych:
Suzuki Burgman 650, moc 54KM,
masa 240kg (w stanie suchym) lub gotowy do jazdy 278kg w zależności od wersji,
przyspieszenie 0-100km/h 6,5s
przyjmując liniowy przebieg przyspieszenia (sprzyja temu zastosowana przekładnia cvt) ze startu zatrzymanego motocykl może się rozpędzić do 100km/h na odcinku poniżej 100m (90,28m według praw dynamiki) czyli wspomniane 250m raczej nie stanowi problemu do osiągnięcia w/w prędkości nawet dla mało doświadczonego motocyklisty.

Niestety na niekorzyść ofiary przemawia to zdanie "nie posiadał prawa jazdy na motocykl . . . SUZUKI BURGMAN o pojemności 638 cm3" zgodnie z przepisami nie powinno go tam być. Po ustaleniu okoliczności wypadku nawet przy wskazaniu winnego zdarzenia osobę kierującą autem uzyskanie jakiegokolwiek odszkodowania może być niemożliwe właśnie ze względu na brak uprawnień. Przepisy wymagają posiadania kategorii A prawa jazdy a nie umiejętności. Postaram się coś dowiedzieć jakie są możliwe działania do podjęcia w tej sprawie.
"Nie walcz z idiotami, mają przewagę liczebną"
Paulo Coelho
Awatar użytkownika
Wiatr w Polu
Zwykły forumowicz
Posty: 1618
Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41

Re: Potrzebna pomoc/opinie do sprawy sądowej

Post autor: Wiatr w Polu »

Ad. 1 Stwierdzenie, że przyczyną śmierci było położenie skutera nie jest zarzutem, tylko stwierdzeniem. Położenie maszyny, jesli nie jest skutkiem uślizgu bocznego przedniego koła (niezamierzonego), jest alternatywą przed zderzeniem z autem. Nigdy nie wiadomo do końca, co się bardziej opłaci. Bywa, że ktoś fiknie koziołka przez auto i wstaje o własnych nogach, ale to rzadkość. Położenie motocykla teoretycznie daje większe gwarancje przeżycia, bo - jak pisał Wielki - motocyklista wytraca prędkość i zmienia kierunek, czyli nie wpada już centralnie na tonę stali, jaka jest auto. Tym razem nie nie skończyło się na otarciach i nie uchroniło przed śmiercią.
Aha, stwierdzenie, że "gdyby nie położył, to by przeżył" jest raczej proroctwem, chyba, że do auta było jeszcze z 50 metrów, bo odległość położonego skutera od samochodu jest tutaj naprawdę ważna.

Ad. 2 Hamowanie dwoma hamulcami, jak najbardziej prawidłowe - zmniejsza w sposób maksymalny drogę hamowania.

Ad. 3 100 km/h dla Burgmana 600 to pikuś. Zwłaszcza, że nie startował od 0. Ale gdyby nawet od zera startował, to bez problemu osiągnie tę prędkość.

Ad. 4 To może stwierdzić biegły po oględzinach skutera. Niemniej jednak nie ma to większego znaczenia. Tryb sportowy, czy nie, Burgman to na tyle mocny skuter, że na 250 metrach i tak wyciągnie setkę.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 października 2014, 19:45 przez Wiatr w Polu, łącznie zmieniany 1 raz.
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.
ĆWIREK
Zwykły forumowicz
Posty: 232
Rejestracja: sobota, 24 kwietnia 2010, 08:04
Motocykl: MZ es250/2 ; XJR 1300
Lokalizacja: Łaszczów

Re: Potrzebna pomoc/opinie do sprawy sądowej

Post autor: ĆWIREK »

zadzwon 507753593 jutro o 10.
Człowiek zupełnie nie tknięty szałem nie wejdzie do świątyni muz.
Platon (427-347 p.n.e)
ODPOWIEDZ

Wróć do „WYPADKI.”