W ubiegłym tygodniu odbyłem dość daleką podróż motocyklem do mojego 10-miesięcznego wnusia Ksawerego.
Po przyjeździe nastąpiła prezentacja mojej nowej, starej bo niemal 30-letniej maszyny:
Została sprawdzona wygoda użytkowania:
jakość powłok galwanicznych:
sprawność oświetlenia:
oraz stabilność przy silnych przeciążeniach bocznych:
Cierpliwie wyjaśniałem szczegóły techniczne:
przy czym wnuczek zwrócił uwagę na oryginalny numer na tablicy rejestracyjnej:
W rezultacie, po krótkim zastanowieniu:
mój zakup został zaakceptowany tradycyjnym gestem motocyklistów - "lewa w górę":
Motocyklową pasję można mieć od urodzenia
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
- manson
- K.B.M.
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 29 września 2010, 08:15
- Motocykl: HONDA VTX1300 2006r.
- Lokalizacja: Zamość
Re: Motocyklową pasję można mieć od urodzenia
Wnuczkowi trzeba dokupić jeszcze jeden drobny szczegół
nawet tysiącmilowa podróż
zaczyna się od jednego kroku.
602300313
zaczyna się od jednego kroku.
602300313