Pierwszy motor

Nasze maszyny. Tyle z nich radości i tyle problemów...
Marcin
Zwykły forumowicz
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 06:55
Motocykl: Brak

Pierwszy motor

Post autor: Marcin »

Cześć

Na chwilę obecną nie posiadam motoru i nie mam doświadczenia w kwestii motorów. Interesuje się klasycznymi maszynami z lat 80-90. Co byście polecili na początek przygody z motorami. Podobają mi się takie motory o takiej stylistyce jak w linku:
http://www.motorcycleclassics.com/class ... s1100.aspx" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Jaki motor moglibyście polecić na początek w podobnej stylistyce w jak najniższej cenie? Czy zakup starszego motoru nie mija się z sensem, czy są awaryjne? Czy części są do takich są łatwo dostępne?

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Fido
Zwykły forumowicz
Posty: 2231
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
Motocykl: Ten ze zdjęcia
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Re: Pierwszy motor

Post autor: Fido »

Jak już to motocykl.
A na początek 125 ccm a nie od razu 1100.
Awatar użytkownika
cykuś
Zwykły forumowicz
Posty: 661
Rejestracja: piątek, 6 kwietnia 2007, 18:52
Motocykl: V MAX EGLI
Lokalizacja: Bełżec

Re: Pierwszy motor

Post autor: cykuś »

No ten model to raczej i tani nie będzie i na pierwsze moto też niewskazany, chyba że pierwszy i ostatni. :D
Mechanika Pojazdowa, Motocyklowa. Bełżec Tel 502-655-652
Awatar użytkownika
hans
Zwykły forumowicz
Posty: 996
Rejestracja: piątek, 26 listopada 2010, 10:48
Motocykl: xj600
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pierwszy motor

Post autor: hans »

Ja zaczalem od starej XJ600 i moge polecic zarowno modele z lat 80ych jak i pozniejsze.
"Nie walcz z idiotami, mają przewagę liczebną"
Paulo Coelho
szopenn

Re: Pierwszy motor

Post autor: szopenn »

Generalnie świetnie realizować swoje marzenia, ale lata 80te to bardzo stare motocykle, uważam, że żeby było to bezpieczne i dawało frajdę z jazdy - czyli żeby to jeździło tak jak za swoich lat świetności - to będą potrzebne wydatki. Wiele z tych motocykli w rękach polskich asów garażowych nie było serwisowane prawidłowo. Często nie są wymieniane kluczowe elementy eksploatacji. Np w przytaczanym przez Ciebie motocyklu XS bądź polecanym tu XJ, nie znam osoby która wymieniłaby łańcuszek alternatora. Jak pojedziesz posłuchasz motocykla to będzie brzęgolił a sprzedawca Ci będzie wciskał że "one tak chodzą". A łańcuszek altka w serwisie kosztuje z 500ńcet i jeszcze trzeba cały silnik rozwalić bo silnik jest plastrowy a łańcuch jest przełożony przez wał.

W motocyklach lat 80tych nie było też bardzo trwałych materiałów... w układach rozrządu na dźwigienkach częste uszkodzenia wałków - kawitacja, również dźwigienek, osiowania, śrubek regulacyjnych. PI razy drzwi motocykle tak na 120-150 tys później śmietnik... Kolejną ich domena to, że ramy i zawieszenia nie dają rady, bananowa jazda i shimmy - trzeba to lubić. Hamulce potrafią nawet być.. w zależności od motocykla. Moce, np taka XS1100... spoko ogarniesz, to nie jest takie narowiste jak mogłoby się wydawać, bardziej silny motocykl niż narowisty, tylko że ma wagę, nie wiem jak tam u CIebie z posturą - to motocykl na chłopa. Koledzy Ci 125 proponują, chyba nie jeździli aprilią RS125 z dodatkami tuningowymi.... zresztą.. stary klasyk nie jest do zapier.... tu się bardziej liczy stan umysłu, że się popyla dostojnie na starym gracie... posiadam motocykl dość szybki 1000, a i tak przyjemniej mi się jeździ starą 500tką bo chodzi o całokształt/urok czy jak sobie tam to nazwiesz..

Oczywiście zaraz tu będą głosy na nie, ale ja się już tego w życiu narobiłem i swoje widziałem, nie przekonacie mnie.... 35 lat na karku robi swoje... a zużywa się wszystko, i nie tylko panewki korbowodowe, ale i kosze sprzęgłowe, głupie sprężyny zaworowe nie trzymają parametru na ściskanie, nawet niezniszczalne dyfry potrafią zacząć wyć.... można się spodziewać dosłownie wszystkiego, o tym że izolacja na starych alternatora odpada, i regulatory po 35 latach też to już nie muszę mówić, dodajesz jeszcze historie serwisową i wychodzi Ci po prostu motocykl - hobby. I każdy z tych motocykli coś ma, viraga... sprzęgło rozruchowe, VTpodobne - zacierają wałki rozrządu itp, shadow - łamie kamyki na kołach zębatych skrzyni biegów - na rynku brak. Stara japonia bardzo często równa się z dłubaniną jak za starych czasów Junaka. Czemu nie jeśli jest pasja, ale w porównywalnych pieniądzach możesz mieć DL650 z bardzo świeżego rocznika, popularny, dość mocny, uniwersalny i bezawaryjny i praktycznie nowy.

Także... motocykl z lat 80 tych na początek, ja bym Ci polecał CX500 CX650 - piękne motocykle. NIe gorsze i nie lepsze od innych, warunek jest taki.. kup motocykl z małym przebiegiem. Dla przykłądu ja kupiłem CXa za 3000 i już władowałem 10 tys a motocykl dalej kupa. Teraz kolega będzie jechał do niemiec po CXa który ma 16 tys przebiegu za 1800 EURO.... a i na forum u nas jest człowiek, który ma CXa godnego polecenia, pracuje jak pszczółka.

Mowa o takim motorku:
Obrazek

Jeśli chciałbyś rzucić okiem to w Hrubieszowie mamy dwa, jeden CUSTOM ma kolega, a ja posiadam wersje 500EC.
http://images78.fotosik.pl/708/0d2370a2a0629638.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

Z dostępnością części jest lipa, w serwisie dużo rzeczy brak, rynek z drugiej ręki oferuje części w większośći bardzo wyeksploatowane, zmuszony jesteś np kupować w niemczech na ebay, mi np chłopaki z niemiec wysyłali pompe olejową i zgodnie stwierdzili - "u nas dobrych pomp olejowych już nie ma, wysyłamy ci jedną bo jak spawaliśmy silnik to nie zabezpieczylśmy cylindrów naleciało do środka i silnik się zarżną tak więc jest dla ciebie pompa"

hurra... 60 euro, po wymianie panewek nowa pompa olejowa była całkiem potrzebna... w takich pudełeczkach nie było ani jednej pompy dobrej
http://i68.servimg.com/u/f68/18/13/88/63/k-img_14.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Marcin
Zwykły forumowicz
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 27 czerwca 2016, 06:55
Motocykl: Brak

Re: Pierwszy motor

Post autor: Marcin »

Dziękuję za wypowiedzi. Ładny motocykl ta Honda, ale niestety nie poszukuje w takim stylu. Widzę, że siedzisko pasażera jest wyżej niż kierowcy.
Rekomendowane jest, aby nie iść w stare motocykle o dużych pojemnościach. Chyba się trzeba rozejrzeć za czymś chińskim o pojemności 125;)
szopenn

Re: Pierwszy motor

Post autor: szopenn »

To w końcu w jakim stylu jeśli zaprezentowany na początku XS to właśnie taki styl?? :D Może CI chodzi o silnik, że się nie podoba, jest osobliwy to fakt, ale również tanio można kupić bardzo zadbane CB650 z tego okresu:

Obrazek

to też ładne motocykle
http://olx.pl/oferta/honda-cb-cb-650-ca ... 277c70c975" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;

A może CIebie interesują klasyki czołgi? NO to możę GL1000 odkryty? ale na tą zabawę trzeba pieniądze i pojęcie o mechanikowaniu, a ty tutaj wyskakujesz teraz ze 125 (po pokazaniu XS1100 - dobre :lol: ), czyli... wychodzi na to, że motocykl dopiero w przyszłości...
rathil
Zwykły forumowicz
Posty: 8
Rejestracja: poniedziałek, 3 października 2016, 10:53
Motocykl: Suzuki

Re: Pierwszy motor

Post autor: rathil »

Fajna ta honda. Jeździłbym :)
szopenn

Re: Pierwszy motor

Post autor: szopenn »

cx500? to kupuj... tylko ostrożnie wybieraj :P i jak coś to zapraszam na można powiedzieć zamojskie forum które prowadzę :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Motocykle”