znowu wypadek na obwodnicy hetmanskiej (207r.)

wally

znowu wypadek na obwodnicy hetmanskiej (207r.)

Post autor: wally »

wiem tylko ze braly udzial dwa motocykle i ze sa ofiary smiertelne, mam nadzieje ze nikt z naszych
Jacek
Zwykły forumowicz
Posty: 65
Rejestracja: wtorek, 20 lutego 2007, 19:57
Lokalizacja: Lubycza Królewska

Post autor: Jacek »

Kurcze znowu :(:(:( aj na nic takie wiadomości:/:/oby bez ofiar :( wszyscy mają nadzieje że wszystko będzie dobrze:)
4 takty this is OK :):)
Zgrywus
Zwykły forumowicz
Posty: 804
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 09:38
Motocykl: GL 1200, M-72 ruska rzeźba w niemieckim betonie
Lokalizacja: 50º27’13” 23º25’11”

Post autor: Zgrywus »

wiadomo juz cos wicej na w.w temat ... ?
moniek

Post autor: moniek »

hej takie wstepne informacje dostalem od ojca:

dwoch motocyklistow sie scigalo jeden wpadal na czolowke z passatem nie zyje drugiemu nic sie nie stalo

ale ile z tego prawdy to nie wiadomo
Zgrywus
Zwykły forumowicz
Posty: 804
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 09:38
Motocykl: GL 1200, M-72 ruska rzeźba w niemieckim betonie
Lokalizacja: 50º27’13” 23º25’11”

Post autor: Zgrywus »

cholera ..... nie dobre to ...
wally

Post autor: wally »

podobno chlopak ktory zginal mial na nazwisko Drozdziel i byl z Labun, czarny scigacz chyba kawa
Awatar użytkownika
Fido
Zwykły forumowicz
Posty: 2231
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
Motocykl: Ten ze zdjęcia
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

No i ja słyszałem że to chłopak z Łabuń i że zginął.
Ostatnio zmieniony niedziela, 16 września 2007, 21:37 przez Fido, łącznie zmieniany 1 raz.
wujek_samo_zlo

Post autor: wujek_samo_zlo »

cholera jak to czarne kawasaki to chyba obczajam gościa
jesli to ten, a tylko jedno czarne kawałsuki widziałem w zamościu to wyglądało to na Z12 albo coś takiego, koleś poginał sobie w krótkich spodenkach, i ala'gestapowskim kasku
kurcze nie zmienia to faktu:

COBYś PANIE śWIECIł NAD JEGO DUSZą
[*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*][*]
wally

Post autor: wally »

jeszcze w zadnym sezonie nie bylo tylu wypadkow co w tym, na samej obwodnicy hetmanskiej to 4 wypadek, niestety chlopak niemial tyle szczescia co poprzednicy, szkoda goscia
ZEN

Post autor: ZEN »

Jeżeli w wyniku nieszczęśliwego wypadku ginie osoba ogarnia mnie straszny żal i okrutna niemoc co można było zrobić żeby tego uniknąć i sądzę że przynajmniej większość ma takie odczucia.

Ale kiedy w wyniku szaleńczej gonitwy dzieje się tragedia to często przed oczami mam obraz filmiku kiedy motocyklista modli się w kościele przed wyjazdem na drogę jakby miał wielką misję do spełnienia.
Misję z której może już nie powrócić.
Takie sytuacje odbieram dość chłodno jako kolejną pozycję w statystyce.
MC

Post autor: MC »

[*] oj ciezko ojj ciezko ;(
ElPawelloo

Post autor: ElPawelloo »

Z tego co wiem to pogrzeb ma się odbyć w sobotę. Jeżeli ktoś coś wie na ten temat bardzo bym prosił o napisanie tego w tym wątku.

Ze swojej strony wiem tyle, że około 11 motocykliści-znajomi śp. Krzyśka mają spotkać się pod zamojskim parkiem

[*]

jade dowiedzieć się czegoś więcej
wally

Post autor: wally »

sprawa jest smutna i delikatna, rodzinie moze widok motocyklistow sprawic w takim wypadku przykrosc, warto sprawdzic czy zycza tam sobie naszej obecnosci.

Obrazek
Ostatnio zmieniony czwartek, 13 września 2007, 20:56 przez wally, łącznie zmieniany 2 razy.
DuraS

Post autor: DuraS »

Bliski przyjaciel rodziny poinformował mnie ze pogrzeb odbedzie sie o godzinie 12:30 (wyprowadzenie z domu) pare osób wyraziło checi by oddac hołd i wybrac sie jak najwieksza motocyklowa ekipa jednak by nie było przykrych sytuacji zwiazanych z rodzina jutro zostanie wszystko ustalone. wstepnie zbieramy sie ok 11 na parkingu przy parku miejskim ( planty ) jesli dowiem sie pewnych informacjii napisze na forum
DuraS

Post autor: DuraS »

Wiec postanowione, dostałem informacje ze została przeprowadzona rozmowa z rodzina Krzyska i nie wyrazana sprzeciwu bysmy złożyli mu motocyklowy hołd, tak jak napisałem spodkanie o godzinie 11 - park, 12:30 wyprowadzenie (łabunie), 13:00 msza w kosciele (łabunie), propozycja by nie przeszkadzac w ostatnim porzegnaniu w domu i przyjazd pod kosciół. Jesli ktos ma ochote zlozyc kwiaty a ma problem z transportem to Wally zaoferował sie jechadz jeepem i zabrac co trzeba, kwiaciarnia jest obok parku wiec nie ma problemu. pomysł jest taki by zlozyc sie i kupic jeden wielki wieniec. prosze pisac sugestie bo czasu jest niewiele
ODPOWIEDZ

Wróć do „WYPADKI.”