Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
- dario
- Zwykły forumowicz
- Posty: 189
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 15:18
- Motocykl: Honda
- Lokalizacja: Zamość
Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
Witam wszystkich.
Widać , że dział enduro/cross na tym forum trochę podupadł.
Czy to oznacza, że jest Nas tak mało?
Mamy w Zamościu profesjonalny tor motocrossowy, dwa razy odbywały się już zawody OML, więc nie wygląda to tak źle.
Proszę wszystkich o wpisy w tym temacie, którzy jeżdżą lub mają zamiar jeździć, zarówno enduro jak i cross.
Może udałoby się nam zrobić jakieś wspólne wypady w teren, albo chociaż potrenować w grupie na torze.
Pozdrawiam
Darek
Widać , że dział enduro/cross na tym forum trochę podupadł.
Czy to oznacza, że jest Nas tak mało?
Mamy w Zamościu profesjonalny tor motocrossowy, dwa razy odbywały się już zawody OML, więc nie wygląda to tak źle.
Proszę wszystkich o wpisy w tym temacie, którzy jeżdżą lub mają zamiar jeździć, zarówno enduro jak i cross.
Może udałoby się nam zrobić jakieś wspólne wypady w teren, albo chociaż potrenować w grupie na torze.
Pozdrawiam
Darek
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
Nie jest nas mało. Z mojego doświadczenia to takie dziwolągi na enduro umawiają się na wypady i spotkania w swojej piaskownicy tzn na forach na których tematyka jest głównie poświęcona enduro.
yamahaxt.pl
africatwin.com.pl
suzukidr.pl itp
Chociaż przyznam że ciężko jest zebrać liczną ekipę.
yamahaxt.pl
africatwin.com.pl
suzukidr.pl itp
Chociaż przyznam że ciężko jest zebrać liczną ekipę.
Kto prędko daje, ten dwa razy daje
http://www.yamahaxt.pl/
http://www.yamahaxt.pl/
- ksenon
- Zwykły forumowicz
- Posty: 807
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 09:34
- Motocykl: Yamaha XT1200Z Super Tenere
- Lokalizacja: WHV
- Kontakt:
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
faktycznie ludzi na takich motocyklach nie jest malo, ale malo jest wlasnie takich dziwolagowBohun pisze:Nie jest nas mało... dziwolągi na enduro...
jak sam pewnie do tego doszedlesc nie licz sie ilosc tylko jakosc,Bohun pisze:Chociaż przyznam że ciężko jest zebrać liczną ekipę.
bo lepiej pojechac w 3 osoby i byc happy z wypadu niz w 10 i sluchac narzekan ze mokro ze zimno ze nie ma hoteli z 3 gwiastkami,
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
ja smigam z kolegą na cr do zamoscia jak było ciepło na tor to w kazda sobote i niedziele czasem i DZIDA
- dario
- Zwykły forumowicz
- Posty: 189
- Rejestracja: piątek, 18 maja 2007, 15:18
- Motocykl: Honda
- Lokalizacja: Zamość
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
No niestety widać, że cienko jest z naszą obsadą w tym dziale.
Wiedziałem, że na Ksenona i Bohuna można liczyć, a gdzie reszta?
Jak będzie pogoda, a raczej się zapowiada, to planujemy pojeździć po torze w Zamościu w Niedzielę w samo południe lub lekko po.
Zapraszamy wszystkich chętnych, w grupie raźniej.
Ksenon jak się dorobię trochę więcej czasu i drugiej maszyny bardziej on niż offroad to wybrałbym się z Wami kiedyś na jakiś wypad. Chyba, że zaplanowalibyście coś typowo terenowego w swoim rejonie.
Wiedziałem, że na Ksenona i Bohuna można liczyć, a gdzie reszta?
Jak będzie pogoda, a raczej się zapowiada, to planujemy pojeździć po torze w Zamościu w Niedzielę w samo południe lub lekko po.
Zapraszamy wszystkich chętnych, w grupie raźniej.
Ksenon jak się dorobię trochę więcej czasu i drugiej maszyny bardziej on niż offroad to wybrałbym się z Wami kiedyś na jakiś wypad. Chyba, że zaplanowalibyście coś typowo terenowego w swoim rejonie.
- ksenon
- Zwykły forumowicz
- Posty: 807
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 09:34
- Motocykl: Yamaha XT1200Z Super Tenere
- Lokalizacja: WHV
- Kontakt:
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
dario pisze:Ksenon jak się dorobię trochę więcej czasu i drugiej maszyny bardziej on niż offroad to wybrałbym się z Wami kiedyś na jakiś wypad. Chyba, że zaplanowalibyście coś typowo terenowego w swoim rejonie.
gdyby Bohun cos zaplanowal to potrzebuje minimum 4 dni na dojazd i powrot,
daro nie mieszkam juz na podkarpaciu , ba.. nawet nie w polsce
- Głazio
- Zwykły forumowicz
- Posty: 352
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lipca 2009, 13:47
- Motocykl: BMW R1150GS/Yamaha XT 600 Z
- Lokalizacja: Lubaczów
- Kontakt:
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
Ekipa jest. Ekipa jeździ. Enduro to specyficzny rodzaj jazdy i często bywa tak, że jeździ się w pojedynkę. Temu termin nie odpowiada innemu pogoda innemu noclegi w namiocie albo pod chmurką.
Więc najlepiej jeździ i umawia się właśnie ze sobą samym.
Tor ? Kompletnie mnie nie rajcuje - choć doświadczenie można zdobyć. Wolę jazdę w prawdziwym terenie z nieznanymi niespodziankami. Bohun i Ksenon podobnie (choć mogę się mylić).
Wyjazdy w teren są co roku - do wyboru do koloru, ale trasę wybiera się wedle sprzętów, które się na takowy stawiły.
Tras enduro u nas ubywa, bo i wjazd do lasu wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu.
Zostają więc tereny za naszą wschodnią granicą - mniej luba bardziej wymagające.
http://www.radiator-mototurystyka.pl/wy ... bohun-film" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety studia nie pozwoliły mi z nimi pojechać - ale połoniny nadal stoją a na Ukrainie zmiany nie będą takie szybkie.
Więc planowanie przed każdym z nas
P.S. Motocykliści, których wymieniłeś są z podkarpacia ale blisko zamojszczyzny.
Więc najlepiej jeździ i umawia się właśnie ze sobą samym.
Tor ? Kompletnie mnie nie rajcuje - choć doświadczenie można zdobyć. Wolę jazdę w prawdziwym terenie z nieznanymi niespodziankami. Bohun i Ksenon podobnie (choć mogę się mylić).
Wyjazdy w teren są co roku - do wyboru do koloru, ale trasę wybiera się wedle sprzętów, które się na takowy stawiły.
Tras enduro u nas ubywa, bo i wjazd do lasu wiąże się z ryzykiem otrzymania mandatu.
Zostają więc tereny za naszą wschodnią granicą - mniej luba bardziej wymagające.
http://www.radiator-mototurystyka.pl/wy ... bohun-film" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Niestety studia nie pozwoliły mi z nimi pojechać - ale połoniny nadal stoją a na Ukrainie zmiany nie będą takie szybkie.
Więc planowanie przed każdym z nas
P.S. Motocykliści, których wymieniłeś są z podkarpacia ale blisko zamojszczyzny.
www.radiator-mototurystyka.pl
Głazio®
Głazio®
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 193
- Rejestracja: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:23
- Lokalizacja: Zamość-Guciów
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
No wlasnie chlopaki, tu sie robi troche podzial My sie ze swoimi maszynami nei nadajemy na dlugie przeprawy, ciezkie owszem bo wszedzie wyjdzedziemy naszymi zyletami ale chodzi tu o zasieg i przyjemnosc z jazdy. Ja mam strasznie krotkie przelozenia i po prostu musze krecic wysoko na ostatnnim biegu zeby uzyskac dobra predkosc przelotowa.. Inna sprawa to spalanie i pojemnosc baku, tez sprawia problem.. Dlatego szukamy osob typowo na tor albo na jakies bliskie przeprawy bo ja tak samo od was chlopaki od ciezszych endurowcow nie wymaga ostrego latania na torze Pozdrawiam
- ksenon
- Zwykły forumowicz
- Posty: 807
- Rejestracja: środa, 11 kwietnia 2007, 09:34
- Motocykl: Yamaha XT1200Z Super Tenere
- Lokalizacja: WHV
- Kontakt:
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
nie mylisz sie glaziuGłazio pisze:Wolę jazdę w prawdziwym terenie z nieznanymi niespodziankami. Bohun i Ksenon podobnie (choć mogę się mylić).
.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 122
- Rejestracja: niedziela, 3 października 2010, 17:22
- Motocykl: Honda XRV Africa Twin rd03
- Lokalizacja: Krasnystaw
Re: Ilu Nas jest na Zamojszczyźnie?
Africa Twin - jesli chodzi o preferencje jazdy popieram Głazia
Speeding, sparks like lightning
Engine working hard
Furnace on the foot plate
Shining in the night
Iron striking metal
The sound of racing steel
It's all I ever wanna hear
It's music to my ears
Engine working hard
Furnace on the foot plate
Shining in the night
Iron striking metal
The sound of racing steel
It's all I ever wanna hear
It's music to my ears