WSK
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 17 kwietnia 2009, 19:20
- Motocykl: VN 2000. K-750 MT-12 MZ -TROPHY MZ- JASKÓŁKA
- Lokalizacja: Łaszczów
Re: WSK
witam.powinienes naciąc malutką tarczą( ja posiadam najmniejszą 15 mm) srodek spawów w celu rozdzielenia elementów,inaczej bedzie to sie ciągnoc i niszczyć gwinty do samego konca
jesli nie posiadasz udaru to załuż klucz (oczkowy) i uderzaj młotkiem uzyskasz podobny efekt.nie używaj zbyt dużego młotka( co by nie rozdupczyć czegoś) liczy sie prędkość udeżenia.
opalarką nie pójdzie ,temperatura opalarki kilkaset stopni
palniuka 3100 stopni celciusza.
jesli nie posiadasz udaru to załuż klucz (oczkowy) i uderzaj młotkiem uzyskasz podobny efekt.nie używaj zbyt dużego młotka( co by nie rozdupczyć czegoś) liczy sie prędkość udeżenia.
opalarką nie pójdzie ,temperatura opalarki kilkaset stopni
palniuka 3100 stopni celciusza.
- sauro21
- Zwykły forumowicz
- Posty: 7
- Rejestracja: poniedziałek, 5 maja 2014, 23:51
- Motocykl: Kawasaki VN 1500 Nomad
Re: WSK
Podjedź z tym silnikiem do wulanizatora . Chłopaki mają klucz pneumatyczny za pomocą którego powinno się odkręcić to, ale wcześniej ponacinaj te spawy jak sugerował kolega we wcześniejszym poście.
Bawmy się w motocykle a nie w politykę.