Naklejki KBM & KFM

Formalne i nieformalne grupy motocyklistów
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

A może ktoś ma jeszcze naklejki KBM z chęcią bym kupił z 5 szt
Agusia
Zwykły forumowicz
Posty: 569
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 20:55
Motocykl: HONDA MAGNA VF750C
Lokalizacja: Zamość
Kontakt:

Post autor: Agusia »

Doktorku naklejki KBM sa dla członków klubu, ale KFM są właśnie w przygotowaniu więc nie będzie problemu.
www.magna-tapicerstwo.prv.pl
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Acha
ZEN

Post autor: ZEN »

Doktorku,przyjdzie czas i będzie KBM, lub nie ..... :cry:
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Oj chyba nie - a naklejkę na moto to chyba cza mi będzie zerwać - trudno - co nie znaczy ze jak będzie okazja to nie będę jeździł z wami - oczywiście jak pozwolicie. :evil:
avatar4x4

Post autor: avatar4x4 »

heh..
nalepy sie sprawdzają..:) pozdrawiam załogę białego Scienica ( czy jak to sie pisze) - zielony UAZ sie kłania.. :mrgreen:

Ps.pomysł, projekt i wykonanie OK !!!!
Marek

Post autor: Marek »

Wkrótce dostanę 2-metrowy transparent KFM - jak wyjdzie ładnie, to pomyślimy o naklejkach, a potem, kto wie, może o koszulkach. Jeszcze napiszę o tym.
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Wprawdzie
naklejki KBM sa dla członków klubu
i mi nie przysługują - Ale może ktoś z KBM będzie chciał - Papier naklejkowy do drukarki laserowej + kolorowa drukarka laserowa - wyszło świetnie tylko poradźcie czym to zabezpieczyć na np samochodzie - bo mi przychodzi do głowy tylko jeden pomysł - nakleić i trysnąć lakierem bezbarwnym samochodowym. Ino że to operacja na amen w pacierzu hihih.

Marku- chyba nie masz nic przeciwko że z deka powiększyłem (wszak to twoje dzieło) - na format A4 logo na busa dla Tośka - ciekawe jak to będzie wyglądało ?
Marek

Post autor: Marek »

Lakierem można trysnąć przed przyklejeniem na auto, a jeszcze zanim zaschnie zupełnie na papierze. Może można wyszukać bezbarwne lakiery o większej elastyczności, niż samochodowe. :?:

Co do powiększenia: jak zrobisz ładne foto - żebyśmy wszyscy mogli zobaczyć jak wygląda na aucie - to nie ma sprawy. :)

A Agusia ma rację, każda naklejka na aucie nie-członka KBM powinna być skonsultowana z KBM. Pod bokiem masz Głównego Decydenta, więc...
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Hm dodatkowo w ramach nudów zrobiłem wydruk takich małych (logo) na papierze który zalaminowałem do wycięcia. Mój zamysł - wkładasz takie cosik pod uszczelkę od wewnątrz i se siedzi prezentując to co ma prezentować

Musze jeszcze zobaczyć czy jest w sprzedaży folia samoprzylepna przezroczysta do wydruku laserowego - to zrobię negatyw loga i go drukne na tym i od wewnątrz będzie - na szybę (się szybko nie zniszczy)

A co do członkostwa w KBM - to pytanie czy muszę - i tak prawie od początku jestem obok KBM
było nie było
Marek napisał:
Pod bokiem masz Głównego Decydenta
Początkowo przecież myśleliśmy coby umieścić stronę KBM (czy klub wtedy miał nazwę KBM nie pamiętam bo to było duużo wcześniej, nie mówiąc już o LOGo ) - na moim serverku - niestety za wolny był -
Teraz razem jeździmy na moto - i ja nie narzekam fajnie jest a z buciorami to sie nigdzie nie pcham


A naklejka bardzo ładnie sie prezentuje na samochodzie i wcale nie robił bym specjalnie innej dla KFM ino dodał do tej co jest jakiś znacznik dla klubowiczów - np: jakiś numerek czy cuś wz. zastrzeżony dla klubowiczów - zawsze to jak samochód zatrzymasz to forma promocji KBM - dlaczego nawet jak w Tyg Tomaszowskim - się pisze że KBM zjechało, wszak to parę osób na ten moment a motorów było ze hoho i byli też ludzie którzy nawet nie czytają naszego forum lub bardzo rzadko zaglądają nie mówiąc już o rejestracji czy napisaniu jakiegoś posta)
Marek

Post autor: Marek »

A gdzie w artykule w TT jest napisane, że "KBM zjechało"?

Piotr, nie było moją intencją prowokowanie dysusji nt. "czy doktor_piotr jest wystarczajhąco zasłużony dla KBM, by dysponować logiem KBM". Decyzja kogoś z KBM nt. udostepnienia logo jest niezbędna po to, by wiadomo było, kto za nią odpowiada. To konsekwencja wewnętrznych ustaleń i twoje zasługi nic do tego nie mają. Zgrywus zna je najlepiej, dlatego jego właśnie wskazałem.

Założyłem forum, współtworzyłem witrynę, zaprojektowałem logo i zrobiłem parę innych detali. Mimo to mam opory przed założeniem koszulki, o naklejce na aucie nie wspominając - bo nie jestem pełnym członkiem, tylko honorowym. Zasługi maja tu niewielkie znaczenie. Są funkcje, kompetencje i reguły. Tym m.in. różni się KBM od KFM.

Kwestię ew. podobieństwa logo KFM do KBM, relacji KBM do KFM i konsekwencji oraz stu tematów pochodnych zostawmy na inną okazję.
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Marku nie chodzi tu o mnie - porostu wiem że takich jak ja jest więcej - a zasługi - jakie ja mam zasługi przecież nic nie zrobiłem dla KBM oprócz tego że od początku stałem obok - chciałem tylko zaznaczyć że akurat w moim wypadku nie jestem człekiem z tzw pierwszej łapanki i znam temat.

I powiedzmy tu inaczej próbuje wywalczyć zmianę przepisów KBM co do używania naklejek - dla niekoniecznie nawet Formowiczów a sympatyków a wiem że takich jest bardzo wielu i z motorami i bez a idealnym rozwiązaniem jest temat j/w.

"zajechało KBM" - to nie cytat więc nie ma co szukać - jesteś autorem tego - i chwała ci za to - więc inaczej patrzysz na tekst niż czytający.
Marek

Post autor: Marek »

:) :) :)
Skoro tak, to może powinieneś zgłosić akces do KBM? :)

Do tych wielu, którzy chcą nosić/wozić logo z krukiem: zapisujcie się do Bractwa. To najskuteczniejszy sposób, żeby zdobyć stosowne uprawnienia. Wiąże się to z pewnymi obowiązkami, zobowiązaniami itd, ale to jest częścią motocyklowego klubingu. Zarówno barwy, jak i logo są zasadniczo zastrzeżone dla grupy członków.

Bywa, że niektórzy chcą przystąpić do jakiegoś klubu po to, by móc nosić oznaczenia (a tym bardziej kusząca jest opcja: mogę nosić, ale nie muszę do niczego się zobowiązywać wobec klubu). Rozumiem też kluby, które chronią swoje barwy, by nie dewaluować ich. Wiadomo, że dobro rzadkie jest cenne. To, czy przedmiot lub symbol zyskuje walor "dobra" zależy m.in. od tego, kto i jak korzysta z niego (to może budować prestiż). Więc element swiadomej decyzji - kto będzie nosić logo - jest ważny.

Co do tekstu - jak się spotkamy, to mam nadzieję, że objaśnisz mi, jak patrzy na niego czytający. Może masz rację. :)
Ostatnio zmieniony piątek, 20 lipca 2007, 12:02 przez Marek, łącznie zmieniany 1 raz.
DOK
Zwykły forumowicz
Posty: 2087
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 13:35
Motocykl: Suzuki Intruder VS 700
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: DOK »

Zapraszam na podwórek podłączyliśmy wczoraj projektor z chłopakami i oglądaliśmy filmy z Osuch i zdjęcia z Horyńca na ścianie domu Zgrywusa - fajnie było. Więc jak będziesz to się coś podobnego zorganizuje i przy okazji se pogadamy.


Ps Jeżeli komuś kto zrobił tyle co Ty dla KBM będzie zabronione nosić koszulkę KBM mimo że nie jest członkiem - to powiem tak. Ta koszulka nie jest tego warta (a tak w ogóle to czego sam sie nie zapiszesz)
Ostatnio zmieniony piątek, 20 lipca 2007, 12:06 przez DOK, łącznie zmieniany 1 raz.
Marek

Post autor: Marek »

Świetnie. Już się na to cieszę :)

Do KBM nie zapiszę się z dwóch powodów:

1. Rozważam sprzedaż motocykla (kupuję mieszkanie, będę je wykańczał - proza życia) Jeżeli tak się stanie, to pewnie wrócę do moto za jakiś (dłuższy) czas, jednak warunek formalny (posiadanie motocykla) w stosunku do członków KBM musi być spełniony - nie ma podstaw, by czynić wyjątki.

2. Zobowiązania wobec klubu. Trzeba być, trzeba się spotykać i jeździć, trzeba budować tę grupę osobiście. To jest wspaniałe i cholernie satysfakcjonujące, ale niemożliwe, jak się mieszka tak daleko.

...chyba, że KBM założy chapter warszawski :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kluby i organizacje motocyklowe”