Skrzyżowania inteligentne - "Motocyklista w pętli" (2008r.)

dex
Zwykły forumowicz
Posty: 100
Rejestracja: poniedziałek, 8 października 2007, 18:54
Motocykl: XTZ 750 ST i Toffik
Lokalizacja: Warszawa/Zamość

Post autor: dex »

Będę na 100% a prognozy pogody się sprawdziły o dziwo ;) , więc do zobaczenia.
Marek

Post autor: Marek »

No i jesteśmy po części badawczej:

Rzeczywiście problem jest. Systemy na ww. skrzyżowaniach zostały ustawione najwyraźniej bez udziału motocyklistów. Żeby uruchomić zielone światło dla wybranego kierunku trzeba dysponować dużym sprzętem (mój Intruz częściej nie dawał rady, niż dawał) i najechać na pętlę indukcyjną z dużą prędkością, co ze względu na fałdy i koleiny nie jest bezpieczne, a dla motocyklistów poruszających się mniejszymi sprzetami oraz skuterami - niemożliwe.

Myślę, że nie taki był zamysł autorów projektu.

Nawet jadąc dużym sprzetem trzeba wiedzieć, gdzie pętla jest, bo jej ominięcie oznacza oczekiwanie na zielone, aż uwolni nas ze skrzyżowania jadący za nami samochód. A ominąć łatwo, bo to łata długości kilku-, klilkunastu metrów o szerokości 50-70 cm na środku pasa ruchu. Przejedziecie po krawędzi łaty - system nie zadziała. Przejedziecie poza nią - tym bardziej. Łaty nie są oznaczone. Gdzieniegdzie widać uszczelnienia asfaltu po montażu cewki albo ślady frezowania, jednak przeważnie nawierzchnia jest tak rozwałkowana kołami TiRów i innych pieszczochów, że jadący motocyklista niczego nie wypatrzy.

To jednak rady wyłącznie dla posiadaczy ciężkich, nisko zawieszonych motocykli, które stalową masą mają szansę oddziałać nacewkę indukcyjną zatopioną w/pod asfaltem. Cała reszta - musi liczyć na pomoc puszkarzy lub przechodniów.

Razem z Zeniopem, Dexem i ElPawello - dzięki ich wytrwałości i poświęceniu niedzielnego wieczoru, a także radom Softa - wykonaliśmy serię prób, w różnych konfiguracjach, stosując różne sposoby najazdu i zatrzymań.

Jak pisałem wyżej, mój intruz dawał radę przy zastosowaniu "specjalnych", dalekich od normalnej jazdy technik, a np. enduro Dexa - nie ruszyło systemu, bez względu na starania kierowcy.

Wszystko mamy na taśmie. Lada chwila pokażemy Wam materiał.
Ostatnio zmieniony wtorek, 12 sierpnia 2008, 09:25 przez Marek, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Stirlitz
Zwykły forumowicz
Posty: 469
Rejestracja: poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 20:42
Lokalizacja: Kraina Jezior

Post autor: Stirlitz »

super :D

kawał dobrej roboty chłopaki, gratulacje :P
[img]http://img264.imageshack.us/img264/3462/ptaki9wudw3tb4.gif[/img]
Motocyklem jeździć nie umiem, ale lubię.
Marek

Post autor: Marek »

Oto treść listu, jaki wysyłamy do Zarządu Dróg Grodzkich w Zamościu:

"
DO:
Zarząd Dróg Grodzkich
w Zamościu
ul. Partyzantów 61
22-400 Zamość

OD:
Marek Łagowski
Jacek Pokorzyński
Sławomir Dziura
Paweł Kirejczyk

Dotyczy: wadliwie działających systemów sygnalizacji świetlnej

Szanowni Państwo,

jesteśmy mieszkańcami Zamościa i okolic, na co dzień korzystającymi z dróg pozostających pod Państwa zarządem. Jesteśmy kierowcami, zarówno samochodów, jak i motocykli.

Niniejsze pismo przedkładamy w związku z utrudnieniami, na jakie jesteśmy narażeni właśnie jako motocykliści. Ich przyczyną jest wadliwe działanie tzw. inteligentnych systemów sygnalizacji świetlnej, zainstalowanych w Zamościu, nie uwzględniające obecności jednośladów na drogach.

10 sierpnia br. przeprowadziliśmy serię testów systemów sygnalizacji świetlnej zainstalowanych na skrzyżowaniach ulic Piłsudskiego i Peowiaków oraz Szczebrzeskiej i Błonie. Systemy te – wedle naszej wiedzy – powinny ułatwiać przejazd włączając zielone światła sygnalizatorów dla podjeżdżających do nich pojazdów.

Rzeczywiście, sygnalizacja świetlna w obu lokalizacjach reaguje poprawnie na pojawienie się samochodów w zasięgu pętli indukcyjnych systemów. Jednakowoż testy nasze wykazały, że nie reagują one na podjeżdżające motocykle, skazując kierujących nimi na oczekiwanie, aż do tego samego skrzyżowania podjedzie samochód i wchodząc w relację z pętlą indukcyjną spowoduje przełączenie sygnalizatora.

Testy – łącznie kilkanaście prób – wykonaliśmy na różnych modelach motocykli, podjeżdżając do skrzyżowań z różnymi prędkościami, stosując różne techniki najazdu na pętle. W przeważającej większości systemy oświetleniowe ignorowały nasze starania.

W trakcie testów odnotowaliśmy szereg czynników mających znaczenie dla poprawnego zadziałania systemów sygnalizacji. Główne to:

- masa pojazdu - błędnie skalibrowane urządzenia reagują jedynie na pojazdy o dużej masie własnej. Tylko takie mogą wywołać reakcję prądową w pętli indukcyjnej. Motocykle użyte w testach nie były w stanie wywołać pożądanej reakcji gdy kierujący stosowali bezpieczne, zgodne z kodeksem drogowym i typowe dla tych jednośladów techniki najazdu.

- prędkość najazdu – tylko nadanie motocyklowi dużej prędkości pozwala na wywołanie właściwej reakcji systemów sygnalizacji, jednakże pod znakiem zapytania staje bezpieczeństwo – zarówno motocyklisty, innych uczestników ruchu, jak i pieszych. Droga hamowania bowiem wydłuża się proporcjonalnie do prędkości. Nie wszystkie motocykle są też w stanie osiągnąć konieczne prędkości i/lub bezpiecznie wyhamować przed przejściem dla pieszych. By osiągnąć żądany efekt konieczne byłoby nadanie motocyklowi prędkości wyższej, niż dopuszczalna dla ruchu w terenie zabudowanym!

- precyzja najazdu na pętlę – w obu lokalizacjach pętle indukcyjne zostały zainstalowane pod powierzchnią asfaltu i mają szerokość mniejszą niż szerokość pasa ruchu, a ich czułość jest rożna w różnych odległościach od osi symetrii pętli. Powoduje to, iż motocyklista mający „odpowiednio” wysoką prędkość, ale podjeżdżający do skrzyżowania z dala od osi symetrii pętli nie wywoła pożądanej reakcji urządzenia.

Należy podkreślić, że skrzyżowania na których zostały zainstalowane systemy sterowane impulsem pętli elektromagnetycznej nie są oznaczone jako takie. Skutkiem tego kierowcy jednośladów nie wiedzą, że oczekiwanie na zielone światło nie przyniesie spodziewanego skutku.

W związku z powyższym:

Nie widzimy powodu, dla którego – jako pełnoprawni uczestnicy ruchu drogowego – mielibyśmy się godzić na traktowanie gorsze, niż kierowców innych rodzajów pojazdów. Wadliwie działające systemy sygnalizacji na skrzyżowaniach ulic Piłsudskiego i Peowiaków oraz Szczebrzeskiej i Błonie prowokują kierowców jednośladów do łamania prawa bądź przez przekraczanie dozwolonych prędkości, narażanie bezpieczeństwa swojego i innych uczestników ruchu, bądź też przez opuszczanie skrzyżowań na czerwonym świetle.

Zwracamy się zatem do Państwa o:
1. Pilną kontrolę działania „inteligentnych” systemów sygnalizacji świetlnej
w całym mieście.
2. Kalibrację i ew. wymianę urządzeń na rozpoznające obecność jednośladów.
3. Okresowe kontrole sygnalizacji.
4. Oznaczenie skrzyżowań, na których działają „inteligentne” systemy sygnalizacji.

Liczymy na interwencję i odpowiedź.
W załączeniu przesyłamy materiał filmowy z przeprowadzonych testów.

Z poważaniem:

Marek Łagowski
<adres>

Jacek Pokorzyński
<adres>

Sławomir Dziura
<adres>

Paweł Kirejczyk
<adres>


Do wiadomości:
Kresowe Bractwo Motocyklowe „Biały Kruk”
ul. Partyzantów 53, 22-400 Zamość
www.kresowe.bractwo.motocyklowe.org
"
Marek

Post autor: Marek »

Awatar użytkownika
Wiatr w Polu
Zwykły forumowicz
Posty: 1618
Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41

Post autor: Wiatr w Polu »

Dobra robota :)
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.
zeniop
Zwykły forumowicz
Posty: 299
Rejestracja: wtorek, 5 czerwca 2007, 21:10
Motocykl: Yamaha XVS 650 A
Lokalizacja: zamość

Post autor: zeniop »

Pismo zostało dzisiaj nadane, teraz czekamy na odpowiedź.

Sorry za offtopa w daleszej części postu ale nie moge sie powstrzymać:

wchodze z pismem na poczte główną w ZMC, do okienka "Listy i paczki" jestem jedynym petentem więc podchodze na luzie - po drugiej stronie zblazowana pani czyści sobie datownik więc ja grzecznie:
- dzień dobry, czy mógłbym kopertę a4 taką "bombelkową"?
- prosze poczekać!
no dobrze poczekam.
- a numerek pan ma?!
obejrzałem sie za siebie, dalej jestem jedynym petentem więc grzecznie pytam:
- po co przecież nie ma kolejki?
- weźmie pan numerek! naciśnie pan niebieski przycisk i weźmie numerek!
no dobra ide po ten numerek, nacisnąłem ten niebieski przycisk, maszyna wydrukowała numerek 716, nad okienkiem rozległo się "ding" i poczułem się jak w skeczu jasia fasoli. Nad okienkiem pojawił się numer 714 !?!?! Nadal jestem jedynym petentem!! Z lekką obawą podchodze do okienka, pani nadal zblazowana spacerkiem poszła na zaplecze i przyniosła koperte (teraz zagadka po co był ten numerek?).
Zapłaciłem, zaadresowałem stojąc przy okienku podaje kobiecie a ona ..
- a numerke pan wziął ?....

Czy mi sie wydaje czy to zalatuje Bareją ? :D
...
Awatar użytkownika
Fido
Zwykły forumowicz
Posty: 2231
Rejestracja: niedziela, 18 lutego 2007, 10:49
Motocykl: Ten ze zdjęcia
Lokalizacja: ULH
Kontakt:

Post autor: Fido »

Bareja, a jak.
Tyle że wersja EU.

Ciekawe czy będzie odzew na to pismo.
Pewnie się nie doczekamy.
Marek

Post autor: Marek »

List do ZDG nie wyczerpuje wachlarza naszych możliwości. Będziemy go rozwijać, aż pętle zmienią się w tunele i estakady.

:D
ElPawelloo

Post autor: ElPawelloo »

Po pierwsze to nie "wachlarz naszych możliwości"...
po drugie to "wachlarz naszych numerków" oczywiście...
Po trzecie to oczywiście bez skojarzeń


:D
Marek

Post autor: Marek »

Prezes KBM wysłał do Dyrektor ZDG w Zamościu i Prezydenta Zamościa list zwracający uwagę na problem, załączając do korespondencji film i nasz list.

Jak zechce, to może wrzuci tekst na forum... (?)
Marek

Post autor: Marek »

O tym, że jak się chce to można - można się przekonać przeglądając oferty firm specjalizujących się w produkcji rozwiązań dla zarządzających komunikacją drogową.

Tu przykład - firma ASTAT:
http://www.astat.com.pl/content/view/1108/568/

Można znaleźć tam detektory ruchu dla pętli indukcyjnych "widzące" motocykle (ale też niewidzące), a nawet potrafiące rozpoznać rodzaje pojazdów.

Są też kamery podczerwieni, rozpoznające ruch jednośladów (zob. animację u góry strony).

Także Zakład Systemów Sterowania Ruchem Drogowym ma ofertę dla ZDG i innych zarządców, uwzględniającą ruch motocykli i rowerzystów. Oprócz detektorów indukcyjnych są w niej wideodetektory.

http://www.msrtraffic.com.pl/detektory_ ... ekcja.html

Jak napisano na stronie ZSSRD "wideodetekcja jest w chwili obecnej najczęściej stosowaną nadjezdniową nieinwazyjną metodą detekcji pojazdów. Wykorzystanie wideodetektorów do wykrywania pojazdów nie wymagające ingerencji w nawierzchnię jezdni staje się coraz bardziej popularne wśród zarządców dróg."

Widać - nie w Zamościu. Ale może się to zmieni?

Póki co Zamość ogłasza kolejne przetargi na budowę sygnalizacji wyposażonej w inteligentne systemy sterowania, nie precyzując, że powinny "dostrzegać" ruch jednośladów.

W tym - rozstrzygniętym już - przetargu:

http://www.przetargi.egospodarka.pl/129 ... 008_2.html

...ZDG wymaga stosowania sterowników MSR 2002, które mogą współpracować z detektorami podczerwieni, ale ogłoszenie o przetargu nie zawiera wymogu stosowania takich detektorów (więc wykonawcy na pewno ich nie zastosują). Drogowcy ograniczyli się do pętli indukcyjnych. Ciekawe, czy i tam motocykliści będą grzęznąć na wiecznym "czerwonym". Kiedy będzie gotowe - na pewno sprawdzimy.
Marek

Post autor: Marek »

24 września otrzymałem pismo z ZDG w Zamościu następującej treści:

* * *

Pan
Marek Łagowski
<adres>

dotyczy Drogowei sygnalizacji świetlnej w Zamościu.

W odpowiedzi na przesłane pismo z dnia 29 sierpnia 2008r. z datą wpływu do Zarządu Dróg Grodzkich w dniu 08.09.2008r. oraz materiał filmowy o drogowej sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach ulic Zamościa - dziękujemy za przesłane materiały, a szczególnie za duże zainteresowanie i chęć poprawienia bezpieczeństwa ruchu drogowego na skrzyżowaniach ulic z sygnalizacją świetlną.

W odpowiedzi na przesłane pismo zapewniamy, że drogowa sygnalizacja świetlna nie działa wadliwie.

Na skrzyżowaniu ulic: Piłsudskiego - Peowiaków - Sadowa zaprojektowano sygnalizację akomodowaną z wywoływaniem światła zielonego dla poszczególnych relacji kołowych i pieszych. Przejścia wyposażone zostały w przyciski dla pieszych w celu minimalizacji wpływu ruchu pieszego na ruch kołowy. W momencie braku wzbudzeń przez pieszych nie jest włączany sygnał zielony dla tych uczestników ruchu. Powstałe w ten sposób rezerwy czasowe pozwalają na dostosowanie się do wahań natężenia ruchu kołowego.

Po analizie układu komunikacyjnego przyjęto system sterowania oparty na otwieraniu dla ruchu kołowego poszczególnych wlotów. Przejścia dla pieszych wyświetlają minimalne czasy trwania sygnału zielonego, gwarantującego jednak bezpieczne przejście przez jezdnię podczas trwania sygnału zielonego i ewakuację jeżeli pieszy wszedł w ostatniej sekundzie światła zielonego migającego.
Akomodacja przez pojazdy odbywa się poprzez system pętli indukcyjnych rozmieszczonych od 2 do 50 m od linii zatrzymania.

Pętle umieszczone na wlocie drogi w odległości 2m od linii zatrzymania mają za zadanie rejestrację pojazdów i wywoływanie sygnału zielonego.

Pętle umieszczone na drodze w odległości 16 m lub 20 m od linii zatrzymania mają za zadanie badanie gęstości kolejki nadjeżdżających pojazdów i narzucanie czasów dojazdu równych interwałom czasowym dla podtrzymania sygnału zielonego.

Pętla umieszczona na pasach ruchu w odległości ok. 50 m decyduje o wydłużeniu światła zielonego dla pojazdów znajdujących się w tzw "strefach dylematu" przy dojeżdżaniu do skrzyżowania.
Akomodacja przez pieszych odbywa się poprzez system przycisków dla pieszych montowanych na poszczególnych masztach. Każde zgłoszenie jest rejestrowane przez sterownik, który wyświetli sygnał dla pieszych natychmiast w momencie braku kolizji z obecnie występującą grupą kołową lub będzie dążył do zmiany fazy w przypadku wystąpienia takiej kolizji.

Propozycja dotycząca oznaczenia skrzyżowań, na których działają „inteligentne" systemy nie jest dopuszczalna obowiązującymi przepisami o znakach drogowych. Wymierne efekty bezpieczeństwa i korzyści z bezwypadkowej jazdy daje użytkownikom dróg przede wszystkim respektowanie obowiązujących przepisów i naśladowanie dobrych zachowań na drodze przez pieszych oraz kierowców, zarówno samochodów jak i motocykli.

Prosimy o poinformowanie o treści pisma Panów wymienionych w przysłanym piśmie.

Do wiadomości:
Kresowe Bractwo Motocyklowe "Biały Kruk"
ul. Partyzantów 53, 22-400 Zamość

Dyrektor
mgr inż. Anna Muszyńska
gumiś
Zwykły forumowicz
Posty: 467
Rejestracja: niedziela, 12 sierpnia 2007, 21:49
Lokalizacja: tomaszow lubelski

Post autor: gumiś »

blondynka wie swoje :lol:
Marek

Post autor: Marek »

Odbieram pismo ZDG jako raczej życzliwe, aczkolwiek omijające meritum sprawy. Jednakże i tak wiele w nim wyjasniono.

Po pierwsze - autorka zadała sobie trud doinformowania nas o zasadzie działania systemów inteligentnych sygnalizacji drogowych, funkcjach poszczególnych elementów systemu. Odczytuję to jako zachętę do dalszego kontaktu, bo żeby rozmawiać o problemie obie strony muszą porozumiewać się podobnym językiem. To cenne informacje.

Po drugie - wyjasniono, że dodatkowe oznaczenia na skrzyżowaniach nie są dopuszczalne prawnie, a sygnalizacja nie działa wadliwie. Każe mi to wyciągnąć wniosek, że sposób działania systemu i jego ostateczny kształt jest zgodny z intencją projektantów i jest efektem świadomych wyborów (chciałoby sie teraz wiedzieć więcej o mechanizmach podejmowania decyzji).

Po trzecie - Opisany sposób/schemat działania systemu potwierdza, że metodologia badania była poprawna (choć działaliśmy bez pełnej wiedzy), w żadnym miejscu nie podważono sposobu, w jakim przeprowadziliśmy test.

Skoro wszystko jest OK, to dlaczego nie działa? Myślę, że podstawową kwestią są pieniądze i kompetencje. Doposażenie skrzyżowań w urządenia zauważające ruch jednośladów może zwiększyć koszty, a do tego potrzebne jest odpowiednie uzasadnienie. List z ZDG odbieram jako znamionujący "otwarcie" na budowę takiegu uzasadnienia, tyle, że ZDG nie powinien być jedynym jego adresatem. Zarząd Dróg wszakże nie jest samodzielnym bytem i z kosztów rozlicza się przed wyższą instancją. Myślę, że od dalszych naszych działań zależy, czy skrzyżowania w Zamościu będzie można uznać za nowoczesne i bezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu. Moim zdaniem, zanim zapadną odpowiednie decyzje potrzebna jest dyskusja na forum publicznym, co oznacza wyjście poza zwykłą korespondencję między interesantem a urzędem.

PS.

Znamienny wydaje mi się przy tym ostatni akapit listu - wskazuje on bowiem, że w dyskusji o adaptacji systemów "pod motocykle" mogą pojawiać się argumenty przywołujące negatywny wizerunek motocyklisty - łamiacego prawo, prowadzącego w sposób zagrażający bezpieczeństwu, niekulturalnego. Niektórym zauważone przez nas nieprawidłowości mogą wydać się więc "sprawiedliwe" :/ Na to trzeba być przygotowanym.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NASZE DROGI.”