A oto mój nowy nabytek
- Mateusz
- Zwykły forumowicz
- Posty: 262
- Rejestracja: sobota, 3 kwietnia 2010, 17:10
- Motocykl: Simson S51/ Kawasaki GPZ500
- Lokalizacja: Komarów/Zamość
Re: A oto mój nowy nabytek
Gratulacje
Chyba miałem okazję wczoraj zobaczyć nowy nabytek na ul. Przemysłowej
Chyba miałem okazję wczoraj zobaczyć nowy nabytek na ul. Przemysłowej
- joguś
- Zwykły forumowicz
- Posty: 384
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 09:15
- Motocykl: GL 1200
- Lokalizacja: Krasnystaw-Gorzków-Katmandu:-)
Re: A oto mój nowy nabytek
Gratulacje Wielki....w końcu Goldas z jajami ...a ogołocony wygląda najlepiej:-)
http://www.youtube.com/watch?v=wg6e_tbbmqI
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
Re: A oto mój nowy nabytek
Po przejechaniu około 1000 km stwierdzam, że wtedy w latach 80-tych udało się Japończykom stworzyć rzecz prawie doskonałą:
- wiek nie robi na tej maszynie zbyt wielkiego wrażenia,
- jest nie tylko niezawodną i praktyczną maszyną, ale też ładnie wygląda - w czasie dzisiejszego kilkuset kilometrowego powrotu z odwiedzin mojego wnusia byłem kilka razy zaczepiany na światłach przez kierowców aut, w tym Panie, którzy/re wyrażali bądź to zainteresowanie, bądź przekazywali wyrazy uznania dla jej piękna,
- ma niewielki apetyt na paliwo: 6,2 l/100 km solo, 6,4 l/100 km z pasażerem przy średniej prędkości oscylującej około 100 km/h,
- optymalna prędkość podróżna to około 120 km/h,
- przerwy w podróży, pomimo dużego upału, można robić co 200 km,
- bez tankowania można spokojnie przejechać 300 km,
- idealnie wchodzi się nią w zakręty,
- duża masa i brak wstecznego korzystnie wpływa na muskulaturę posiadacza , choć czasem trzeba prosić o pomoc po nieumiejętnym zaparkowaniu ,
- sylwetka w czasie jazdy poprawnie wyprostowana - ważne dla osób ze zużytym kręgosłupem.
Zauważyłem też wady:
- za mocno grzeje nogi od silnika - może to wina założonych akcesoryjnych osłon silnika,
- przy prędkości powyżej 130 km/h wyczuwa się rosnący opór, jaki stawiają owiewki, a w momencie wyprzedzania bądź wymijania destabilizuje tor jazdy,
- przy 160 km/h zdarzyło mi się, że odessało mi boczny dekiel.
- wiek nie robi na tej maszynie zbyt wielkiego wrażenia,
- jest nie tylko niezawodną i praktyczną maszyną, ale też ładnie wygląda - w czasie dzisiejszego kilkuset kilometrowego powrotu z odwiedzin mojego wnusia byłem kilka razy zaczepiany na światłach przez kierowców aut, w tym Panie, którzy/re wyrażali bądź to zainteresowanie, bądź przekazywali wyrazy uznania dla jej piękna,
- ma niewielki apetyt na paliwo: 6,2 l/100 km solo, 6,4 l/100 km z pasażerem przy średniej prędkości oscylującej około 100 km/h,
- optymalna prędkość podróżna to około 120 km/h,
- przerwy w podróży, pomimo dużego upału, można robić co 200 km,
- bez tankowania można spokojnie przejechać 300 km,
- idealnie wchodzi się nią w zakręty,
- duża masa i brak wstecznego korzystnie wpływa na muskulaturę posiadacza , choć czasem trzeba prosić o pomoc po nieumiejętnym zaparkowaniu ,
- sylwetka w czasie jazdy poprawnie wyprostowana - ważne dla osób ze zużytym kręgosłupem.
Zauważyłem też wady:
- za mocno grzeje nogi od silnika - może to wina założonych akcesoryjnych osłon silnika,
- przy prędkości powyżej 130 km/h wyczuwa się rosnący opór, jaki stawiają owiewki, a w momencie wyprzedzania bądź wymijania destabilizuje tor jazdy,
- przy 160 km/h zdarzyło mi się, że odessało mi boczny dekiel.
- Wiatr w Polu
- Zwykły forumowicz
- Posty: 1618
- Rejestracja: poniedziałek, 9 czerwca 2008, 11:41
Re: A oto mój nowy nabytek
Miałem okazję oblukać tego kredensa w Krasnymstawie. Ładna sztuka i dobrze utrzymana, to nie podlega dyskusji. Dobry zakup.
Wojownik musi czuć zapach wojny, musi wiedzieć, że jest potrzebny. W czas pokoju tylko dudnienie KODO jest zwiastunem błogosławieństwa Cesarza do wymarszu na bój.
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
Re: A oto mój nowy nabytek
Odwiedził mnie Dawid z Lublina i nie omieszkałem wykonać kilku fotek mojego GL-a z młodszym bratem:
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
Re: A oto mój nowy nabytek
Pensy, ensy górą "kredensy"
- kaktus
- Zwykły forumowicz
- Posty: 247
- Rejestracja: niedziela, 18 października 2009, 20:20
- Motocykl: Transalp 600
- Lokalizacja: Chełm
Re: A oto mój nowy nabytek
- Miałem 1100 prawie identyczna u mnie też grzało ale nie było to męczące raczej w upały doskwierał brak wiatru na motocykliścieWielki Brat pisze:Po przejechaniu około 1000 km stwierdzam, że wtedy w latach 80-tych udało się Japończykom stworzyć rzecz prawie doskonałą:
Zauważyłem też wady:
- za mocno grzeje nogi od silnika - może to wina założonych akcesoryjnych osłon silnika,
- przy prędkości powyżej 130 km/h wyczuwa się rosnący opór, jaki stawiają owiewki, a w momencie wyprzedzania bądź wymijania destabilizuje tor jazdy,
- przy 160 km/h zdarzyło mi się, że odessało mi boczny dekiel.
- Chcąc szybko wyprzedzić trzeba zredukować do 4ki ale to nie kłopot mocy jest w górach dwie osoby bagaż i tak traciłem orientację czy w dół jadę czy pod górę słuchałem wtedy pomruku silnika . Tor jazdy faktycznie destabilizuje przy jeździe ponad 120 trzeba podpompować amory ja podróżowałem 120...170 po wymianie opony na cieńszą jest stabilniej, ale nie pamiętam z jakiej na jaką zmieniłem.
- nic mi nie odessało i nic się nie działo no kiedyś wiozłem panienkę i podciśnienie sprawiło że jej piękne włosy majtały przed moimi oczami tak mi się to spodobało że wspomniałem jej o tym i.............. źle mnie zrozumiałą na drugi dzień wylądowała i fryzjera
A jeszcze jedno mi sie przypomniało , nie woź po dwie kobietki naraz po wybojach bo padnie rozdzielacz ciśnienia na amory
Transalp 600
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 2808
- Rejestracja: poniedziałek, 19 lutego 2007, 08:39
- Motocykl: FJR 1300
Re: A oto mój nowy nabytek
Dla uzupełnienia braku klimatów z lat mojej młodości nabyłem za niewielkie pieniądze od starszego małżeństwa z okolic Krasnegostawu coś takiego:
Auto w stanie salonowym, pięknie utrzymane przez poprzedniego właściciela, a wrażenia z jazdy, zwłaszcza po nieodśnieżanych zimowych drogach rodzinnych stron, bezcenne - Norek
- Moderator K.B.M.
- Posty: 658
- Rejestracja: poniedziałek, 27 czerwca 2011, 21:13
- Motocykl: BMW R1200 GS ADVENTURE 2006r.
- Lokalizacja: Zamość
Re: A oto mój nowy nabytek
Piękny, gratuluję zakupu.
Nigdy nie jedź szybciej niż Twój anioł stróż może lecieć.
501686006
501686006
- Zagłoba
- Zwykły forumowicz
- Posty: 1375
- Rejestracja: sobota, 7 czerwca 2008, 05:44
- Motocykl: YAMAHA XV1600 ROAD STAR 2001r.
- Lokalizacja: Steniatyn
Re: A oto mój nowy nabytek
Noooo, Wielki taki zakup.... Gratulacje !!!
Łezka w oku się kręci, bo miałem ten sam model.....
Łezka w oku się kręci, bo miałem ten sam model.....
...motor, czy koń - byle w siodle i ...w cwał....
-
- Zwykły forumowicz
- Posty: 324
- Rejestracja: środa, 26 sierpnia 2009, 19:25
- Lokalizacja: Wierzchowiska
Re: A oto mój nowy nabytek
No , warto o niego zadbać , morze za jakiś czas stanie się kultowym
W drogę zabierz ze sobą rozsądek i wyobraźnię aby głupocie nie dać satysfakcji!!!
- MESTON
- K.B.M.
- Posty: 300
- Rejestracja: sobota, 4 lipca 2015, 08:43
- Motocykl: BMW R1250 GS
- Lokalizacja: Skierbieszów
Re: A oto mój nowy nabytek
Super gratulacje